Esport

Marcell Csincsik wygrywa ESL R1 Major

Marcell Csincsik wygrywa ESL R1 Major

Dwa dni pełne walki i kontrowersyjnych rozstrzygnięć wyłoniły mistrza pierwszych zawodów Rennsport. Imponujące trofeum trafiło w ręce jednego z faworytów – Marcella Scincsika z Węgier.

Sezon zasadniczy ESL R1 rozgrywany w trybie offline zakończył się awansem 24 najwyżej uplasowanych kierowców. Górna część stawki zmierzyła się na żywo w Monachium, gdzie dwa dni rywalizacji zadecydowały kto zostanie pierwszym mistrzem ESL.

Pierwszego dnia zawodnicy zostali podzieleni na dwie grupy oraz przejechali dystans czterech wyścigów. Zachowana zdobycz punktowa z sezonu zasadniczego była punktem wyjściowym dla wszystkich uczestników. Sprawiło to, że rola przyzwyczajenia do sprzętu na miejscu nabrała kluczowego znaczenia.

Dzięki sprawnej adaptacji w czołowej dwunastce, która awansowała do drugiego etapu rywalizacji znaleźli się Marko Pejic (Mercedes-AMG Petronas Esports Team) oraz Enzo Bonito (Team Redline). Znajdujący się poniżej tej granicy zdobyli bardzo cenne podia, które pozwoliły im wspiąć się wyżej w klasyfikacji.

Sam awans do drugiego dnia to jednak nie wszystko. Na jego początku wprowadzono interesującą zmianę. Zebrane punkty przez ówczesnego lidera Marcella Csincsika w ilości 347 zamieniły się na ich procentową reprezentację – czyli 100. Tym sposobem każdy kolejny zawodnik startował z pułapu matematycznej straty do lidera.

Cały zabieg drastycznie zbliżył do siebie całą stawkę sprawiając, że dyspozycja dnia mogła okazać się największym atutem w tej niezwykle zaciętej rywalizacji. Finałowy format przewidywał rywalizację wyścig po wyścigu, aż do momentu, gdy zdobywca minimum 160 pkt wygra wyścig. Zbliżenie punktowe stawki pozwoliło zatem na większe szanse kierowców z dalszych pozycji.

Długo nie musieliśmy czekać na wskazanie pierwszego pretendenta do zaskoczenia, bowiem pierwsze dwa wyścigi padły łupem Dáire McCormack’a (Mercedes-AMG Team Williams Esports). Wysunął się tym sposobem na ex aequo drugie miejsce wraz z Luke Bennet’em (Team Redline).

Przebieg wyścigów wskazywał na walkę czołowej trójki o zwycięstwo, ale wtedy w niespotykany dotąd rytm wpadł James Baldwin (Mercedes-AMG Petronas Esports Team). Zdobył Pole Position do trzeciego wyścigu na Nurburgring, który wygrał prowadząc od startu do mety, a następnie ponownie odniósł zwycięstwo w czwartej rundzie na Spa. Suma zdobytych punktów pozwoliła mu dogonić Csincsika na dystans 15 pkt.

Zwycięskie 25 pkt sprawia, że taka strata jest jak najbardziej do nadrobienia w nadchodzącym wyścigu. Na nieszczęście Brytyjczyka Marcell przekroczył próg punktowy i ze 169 pkt na koncie osiągnął Finalist Mode. Oznaczało to, że odnosząc zwycięstwo w nadchodzącym wyścigu zdobyłby mistrzostwo. Goniący go Baldwin nie mógł do tego dopuścić jeśli chciał podtrzymać swoje szanse.

Ostatnie zdanie okazało się być dosłownym odzwierciedleniem przebiegu piątego wyścigu. Startujący z odpowiednio trzeciego i czwartego pola rywale przebili się na czoło stawki. Najgorętszym momentem wyścigu były ostatnie metry, kiedy James Baldwin wyprowadził bardzo czysty manewr o prowadzenie, który skutecznie zapewnił mu trzecie zwycięstwo z rzędu.

Kiedy wydawało się, że ich rywalizacja nie może być bardziej zacięta w kwalifikacjach przesunęli tę granicę jeszcze dalej. Zablokowany pierwszy rząd, który rozstrzygnęli z różnicą 0.019 sekundy. Brytyjczyk zachował zimną krew i mimo Csincsika podążającego tuż za nim nie popełnił ani jednego błędu przez cały dystans.

Rozpoczynając ostatnie okrążenie wszyscy byli pewni, że któryś z nich zostanie ogłoszony mistrzem. Szykana kończąca okrążenie była ostatnią szansą na wyprzedzenie dla Węgra, gdzie po zewnętrznej pierwszego z zakrętów próbował zmieścić się na torze. Baldwin pojechał na granicy czystej walki i wywiózł swojego rywala, który później chciał oddać pozycję za nielegalne wyprzedzenie poza torem.

Honorowy gest oddania zwycięstwa Brytyjczykowi na nic się jednak nie zdał, ponieważ kilka metrów później kolega zespołowy Marcella Erhan Jajovski doprowadził do niefortunnego kontaktu z Jamesem Baldwinem i obrócił go. Na ostatnich metrach dwa kontakty wywołały kontrowersję i zamieszanie wśród kierowców oraz sędziów zawodów.

Incydent wyścigowy dzielił obu pretendentów od upragnionego tytułu. Tym sposobem finał trwał dalej. Gdy emocje musiały opaść przebudzenie formy przeżył Dáire McCormack, który ponownie zakwalifikował się na Pole Position i wygrał trzeci wyścig w dniu finałowym. Zdobyte punkty premiowały jego, Bennetta oraz Rogersa do Finalist Mode, powiększając grono potencjalnych triumfatorów do pięciu kierowców.

Statystycznie wyścig ósmy musiałby przynieść jeszcze większe zwroty akcji by przedłużyć rywalizację w Monachium. Wszyscy kierowcy nie mieli innego wyjścia niż dać z siebie wszystko by wydrzeć upragnione zwycięstwo. Aby tego dokonać w najbardziej dogodnej pozycji usytuował się Marcell Csincsik zdobywając pierwszy rząd wraz ze swoim kompanem Jajovskim.

Ten bronił się z całych sił przed rywalami z dalszych pozycji i skutecznie bronił drugiego miejsca. W połowie dystansu wyścigu przewaga Csincsika wynosiła już ponad 3 sekundy. Tylko niewyobrażalny pech mógł pozbawić Węgra tytułu. Na jego szczęście nikt ani nic nie stanęło na jego przeszkodzie i przeciął linię mety jako zwycięzca ESL R1 Major!

Klasyfikacja generalna ESL R1 Major:
1. Marcell Csincsik (R8G Esports) - Champion
2 Luke Bennett (Team Redline) - 187 Pkt
3. James Baldwin (Mercedes-AMG Petronas Esports Team) - 183 Pkt
4. Joshua Rogers (Porsche Coanda Esports Racing Team) - 181 Pkt
5. Dáire McCormack (Mercedes-AMG Team Williams Esports) - 178 Pkt
6. Erhan Jajovski (R8G Esports) - 158 Pkt
7. Kevin Siggy (Team Redline) - 119 Pkt
8. Moritz Löhner (MOUZ) - 118 Pkt
9. Jiri Toman (R8G Esports) - 116 Pkt
10. Enzo Bonito (Team Redline) - 101 Pkt
11. Joni Törmälä (G2 Esports) - 98 Pkt
12. Marko Pejic (Mercedes-AMG Petronas Esports Team) - 86 Pkt

Czytaj dalej

PESC 2023: Jordan Caruso zostaje mistrzem
Mazurek Francuski

Zostaw komentarz

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej Polityka prywatności i Warunki korzystania z usługi serwisu Google.