Esport

Zespół Williams Esports publikuje przeprosiny po kontrowersyjnym wyścigu

Zespół Williams Esports publikuje przeprosiny po kontrowersyjnym wyścigu

Williams Esports, Simracingowa dywizja zespołu F1, przeprosił po tym jak jego kierowcy zostali oskarżeni o naruszenie zasad poprzez wybranie kontrowersyjnej strategii podczas niedawnego iRacing Daytona 24. Williams oficjalnie wygrał wirtualny 24-godzinny wyścig Daytona, ale po wyścigu pojawiły się materiały filmowe podważające to osiągnięcie.

Wydarzenie, które odbyło się w weekend 20-22 stycznia, stało się kontrowersyjnym wydarzeniem w świecie Esportu za sprawą kilku incydentów z ekipą Williamsa w roli głównej. Pierwsze wykroczenie miało miejsce podczas sesji kwalifikacyjnej, gdy ich kierowca w klasie GTP zdecydował się skorzystać z wewnętrznej platformy toru (tzw. apronu). Dzięki ominięciu zakrzywionej części asfaltu drużyna zdobyła Pole Position. Takie postępowanie narusza zasady iRacing.

Drugi z incydentów, który miał związek z niesportowym zachowaniem miał miejsce w klasie GT3. Jeden z dwóch samochodów Williamsa startujących w tej klasie będąc kilkakrotnie zdublowanym przez czołówkę czekał na swoim stanowisku w Pit Lane. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie powód, a raczej cel z jakim to robił. Opuścił swoje stanowisko aby wyjechać na tor tuż przed bezpośrednimi rywalami wciąż liczącego się siostrzanego zespołu. W związku z tym zdublowany samochód ignorował niebieskie flagi i manipulował przebieg rywalizacji kierowców na czele stawki.

Williams opublikował przeprosiny, mówiąc, że zachowania niektórych członków „złamały standardy akceptowalnego zachowania”.

"Po naszym dochodzeniu w sprawie wydarzeń z iRacing Daytona 24 stwierdzamy, że działania niektórych członków zespołu Williams Esports naruszyły nasze standardy akceptowalnego zachowania. Przepraszamy za to z całego serca zarówno naszych rywali, jak i szerszą społeczność esportową" - czytamy w oświadczeniu.

Williams potwierdza swoje zaangażowanie w uczciwą konkurencję i walkę w wydarzeniach Esportowych, lecz nie precyzuje, czy jego kierowcom grożą kary dyscyplinarne.

Czytaj dalej

ESL R1 – premiera nowego symulatora

Zostaw komentarz

Ta strona jest chroniona przez hCaptcha i obowiązują na niej Polityka prywatności i Warunki korzystania z usługi serwisu hCaptcha.